Wyobraź sobie że dawno, dawno temu ludzie pierwotni na różnych kontynentach mieszkali w jaskiniach, szałasach, ziemiankach parali się łowiectwem i zbieractwem.. tylko!

Nie było w tym czasie kombajnów, pól rolniczych, przetwórstwa spożywczego lodówek itp. Jak co roku nadszedł „grudzień” spadł śnieg, skończyły się zapasy i prymitywny człowiek nie miał co jeść, więc aby przetrwać, zaczął polować na zwierzynę łowną. Później odkrył że można ją obrabiać termicznie, konserwować, wyrabiać skóry itd…

Dzisiaj kiedy pokarmu roślinnego mamy pod dostatkiem nie musimy zabijać zwierząt to okrutne, niehumanitarne, bezwzględne, krwawe… Człowiek wyrobił sobie nawyk żywieniowy i nie potrafi, a nawet nie próbuje z nim walczyć.

Nasze układy trawienne, od czasów prehistorycznych, były zaprojektowane do metabolizowania materii roślinnej, bardziej niż produktów pochodzenia zwierzęcego.

Jeśli smakuję Ci mięso i chcesz się nim posilać to możesz upolować, oporządzić i ugotować sobie smaczne danie. Nie zmuszaj pośrednio do tego innych osób, aby zabijały zwierzęta! Przytoczę pewien przykład. Jakiś czas temu leżałem w szpitalu w jednej sali z młodym chłopakiem do którego w odwiedziny przyjechali rodzice. W pewnym momencie jego ojciec zaczął się żalić na swoją pracę w rzeźni czy ubojni dokładnie nie pamiętam, że nie chcę zabijać zwierząt, że ma dość widoku krwi, że to strasznie traumatyczne zajęcie, ale w jego wiosce i okolicy nie ma żadnej innej pracy i jest do tego zmuszony.

Koniec pokarmów pochodzenia zwierzęcego jest nieunikniony

Mięso zawiera często wirusy, hormony, toksyny, różnego rodzaju pasożyty oraz może mieć w sobie także inne niezidentyfikowane dotąd materie, które nie zostały jeszcze odkryte przez naukowców, a powstają one ponieważ układ immunologiczny zwierząt wytwarza przeciwciała i atakują one oraz przenoszą się na agresora czyli w tym wypadku konsumenta.

Rzeczywistość Mięsożerstwa jest Jasna

Społeczeństwa całego świata powinny być bardziej altruistyczne wobec zwierząt. One też chcą żyć i cieszyć się dobrym zdrowiem, rozwojem i przetrwaniem. Powtórzę w tym manifeście kolejny raz pewien frazes, że człowiek dawno, dawno temu musiał zabić zwierzę aby przeżyć. Dziś wysoko rozwinięte kultury powinny odchodzić stopniowo od jedzenia pokarmu zwierzęcego i żyć znacznie dłużej bez chorób, wojen i agresji.

W wielu rejonach świata z braku pokarmu zjada się przeróżne owady, ssaki, gady, ptaki właściwie wszystkie zwierzęta które da się złapać. np. Na najmniejszym kontynencie Australii Aborygeni jedzą mrówki które zawierają sporo białka i są podobno strasznie kwaśne. Eskimosi nie jedzą jak można się domyśleć prawie w ogóle zbóż, warzyw i owoców, a ich główne pożywienie to foki i ryby bogate w tłuszcze, mają tak zaawansowaną i rozwiniętą technologię jaką mają.

Czy znasz jakąś chorobę od owocną ?

Skąd się wzięło tyle odzwierzęcych chorób typu: Argentyńska gorączka krwotoczna, Bąblowica, Boliwijska gorączka krwotoczna, Brazylijska gorączka krwotoczna, Bruceloza, Chlamydofiloza, Choroba Chagasa, Choroba kociego pazura, Choroba lasu Kyasanur, Choroba Nipah, Choroba skokowa owiec, Denga, Giardioza, Gorączka doliny Rift, Gorączka krwotoczna Ebola, Gorączka Lassa, Gorączka Oropouche, Gorączka Q, Gorączka Zachodniego Nilu, Gruźlica, Hantawirusowy zespół płucny, Japońskie Zapalenie mózgu, Jersinioza, Leptospirozy, Listerioza, Nosacizna, Omska gorączka krwotoczna, Ornitoza, Ospa małpia, Pryszczyca, Ptasia grypa, Różyca, Sparganoza, Surra, Świńska grypa, Oksokaroza, Toksoplazmoza, Tularemia, Tyfus plamisty, Wąglik, Wenezuelska gorączka krwotoczna, Wścieklizna, Covid-19 Chińczycy twierdzą, że Korona Wirus nie powstał w laboratorium i został wprowadzony przez przypadek czy też świadomie (Celowe zabijanie obywateli np. na zlecenie rządu jest raczej mało prawdopodobne) a wziął się od tego, że pewien chińczyk najprawdopodobniej z wyniku biedy lub głupoty, no bo przecież raczej nie z ciekawości zjadł nietoperza. Wyobraź sobie ile taki nietoperz może mieć w sobie różnych dziwnych (drobno)ustrojów, pasożytów, wirusów i jak wiele innych chorób może to zwierzę przenosić. (Nietoperze z podrodziny Desmodontinae jako jedyne ssaki żywią się tylko krwią).

Dlaczego ludzie tak naprawdę zaczęli jeść mięso?

Na początku musiało wydawać się nienaturalne, jeść mięso zwierzęce. W końcu sami nie jesteśmy tak daleko od zwierząt. Może nawet wydawało się to kanibalistyczne. Być może nie było tak dużego intelektualnego rozróżnienia między ludźmi a innymi zwierzętami. Kiedy ludzie byli czystymi wegetarianami, żyli w harmonii z ziemią i innymi stworzeniami współżyjącymi z nimi. Ich najbliżsi krewniacy, małpy człekokształtne, byli wegetarianami (Goryle mogłyby jeść wyłącznie liście, owoce i rośliny strączkowe i wieść doskonałe życie na drodze dalszej ewolucji). Spożywanie produktów ziemi, takich jak rośliny, ziarna i owoce, które ludzie mogliby zbierać i jeść, wydawałoby się naturalnym porządkiem rzeczy.

Prehistoryczni ludzie, którzy żyli na zamarzniętych obszarach geograficznych lub na obszarze zniszczonym przez ogień, zjedliby wszystko, aby przeżyć.

Podobnie jak znany w historii przypadek drużyny piłkarskiej, której samolot rozbił się w górach w Chile i załoga została zmuszona do jedzenia mięsa innych współtowarzyszy podróży, którzy zginęli w katastrofie.

Najwcześniejszy człowiek w dziejach ziemi najpewniej na zamarzniętych obszarach po długich wędrówkach w pewnym momencie musiał dokonać wyboru o przetrwanie, a to mogło spowodować jedzenie mięsa i zmienić drogę ewolucji na wiele przyszłych pokoleń do przodu. Mam osobistą nadzieję i nie tylko Ja, że w 122.682 roku naszej ery zostanie wprowadzony o ile nie nieco wcześniej całkowity zakaz jedzenia ssaków przez „Ludzi” a w późniejszej drodze częściowego wegetarianizmu dojdziemy do eliminacji z naszej diety cały drób i ptactwo, a niech żyje na wolności i biega po łąkach, mokradłach i kniejach. :-).

Biolodzy powiedzą ci, że tak naprawdę nie jesteśmy stworzeni do jedzenia mięsa, ale przystosowaliśmy się do tego w drodze wymuszonej głównie przez klimat ewolucji. Jednak na osi czasu historii ludzkości jedzenie mięsa jest stosunkowo niedawnym zjawiskiem i już w niedalekiej przyszłości zostanie częściowo zredukowane z powodu coraz droższej jego produkcji.

Ile zasobów kosztuje produkcja mięsa

Aby „wyprodukować” 1 kilogram wołowiny potrzeba na to około 13 Kg paszy i co najmniej 15.000 litrów wody. Wieprzowina (o zgrozo) wcale nie jest dużo mniej zasobożerna bo pochłania ona 4.500 litrów wody, 12 kg zbóż i soi oraz często całą masę antybiotyków i hormonów, emisja CO2 też ma olbrzymie znaczenie w tym powolnym ale nieuniknionym procesie i płacimy za to wszyscy w postaci coraz wyższych rachunków za prąd czy ogrzewanie, oraz własnym zdrowiem które jest najcenniejsze w życiu każdej istoty.

Musimy się wszyscy nad tym pochylić i zastanowić. Czy warto jeść mięso i ryzykować innego typu choroby, które nie zostały do tej pory wykryte i zidentyfikowane ?

Materiały Propagandowe na Wesoło

Wszyscy się cieszą wszyscy radują nową reformę już akceptują

Prace są w toku prezes w amoku konwent zwołuje miejsce zajmuję

Dyskusja burzliwa obleńce na tacy czy popieracie ten pomysł rodacy?

Wynik ogłasza mięsa nie będzie nowa ustawa jest już w urzędzie.

Część I

To niesamowite i zaskakujące, ale Stanisław Bareja reżyserując odcinek „Wesele” idealnie wplótł się w narrację jaką staram sie propagować wśród ludzi na całym świecie i szerzyć ideę wegetarianizmu oraz zdrowego stylu życia. To wyjątkowy zbieg zdarzeń i pewnego rodzaju aprobacja słów i zamiarów Towarzysza Winnickiego, który dobrze wiedział, że rezygnacja z produktów pochodzenia zwierzęcego może przynieść społeczeństwu same plusy i korzyści.

Część II

Filmik na podstawie pięknej historii Władysława Szpilmana z filmu w reżyserii Romana Polańskiego „Pianista” obrazująca walki polskich żydów w gettcie warszawskim, którzy sprzeciwili się okupantowi i zrezygnowali z mięsa. Ich upór i niezłomność w walce z okupantem do dzisiaj przywołuje w ludziach wielki podziw i zasługuje na szacunek.

Część III

Filmik na podstawie polskiej tragikomedii w reżyserii genialnego Marka Koterskiego „Nic Śmiesznego” pokazujący, że jedzenie podrobów szkodzi! a zupa typu flaczki może być zabójcza i opłakana w skutkach.

Część IV

Kolejny Filmik (parodia) na podstawie filmu „Dzień Świra” w reżyserii Marka Koterskiego. To zabawna i lekka opowiastka o wprowadzeniu zakazu hodowli mięsa.

Część V

Część piąta manifestu wegetariańskiego to swoisty rodzaj tragedii, która została zmontowana na podstawie filmu Jak rozpętałem II Wojnę Światową w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego. Opowiada o losach Kanoniera Franka Dolasa, który walczył z rzeźniami i ubojniami na całym świecie podczas II Wojny Światowej. Niestety ostateczny los Franciszka okazał się smutny i wyjątkowo tragiczny, jednak jego przygody, upór i walka z nazistami nie poszły na marne, gdyż ówczesna niemiecka ideologia została trwale wyparta i zakazana przez cywilizowane narody całego świata.

Część VI

Część szósta manifestu wegetariańskiego to krótka historia Psiego Detektywa Ace`a Ventury. Opowiada o tym, że jedzenie pasztetu to krótkomówiąc zło wcielone i przestrzega widzów przed jego spożywaniem.

Część VII

Janusz Gajos jest po dobrej stronie mocy i niedawno przeszedł na wegetarianizm, a skutkiem tego było to, że zainteresował się kulturą i filozofią dalekiego wchodu, w tym mantrą i medytacją. To bardzo wzbogaciło jego uduchowienie, pojmowanie i postrzeganie świata fauny i flory i skłoniło do głębokich przemyśleń na temat istot żywych i ich wpływu na otaczającą nas rzeczywistość.

Część VIII

Dwie wegetariańskie, Pan Ferdynand Lipski 44.80…
Jurek Kiler to od wielu lat zagorzały wegetarianin i propagator zdrowej, bogatej w nabiał, owoce i warzywa diety. Jego pomysłowość, przebiegłość i sposób na życie odzwierciedlają to, czym żywi się na co dzień i jaki kod genetyczny wchłania jego organizm. Przeogromne poczucie humoru, a także prawie nieograniczony dystans do własnej osoby sprawiły, że zyskał sympatię i szacunek milionów widzów, a jego niezapomniana rola w filmie pozostanie na wiele, wiele lat w pamięci, świadomości i nośnikach cyfrowych szerokiego internetu. Wpisał się w ten sposób w historię polskiego kina, jako człowiek o gołębim sercu i naturze wyjątkowego humanisty. Bądź jak Jurek nie i jedz mięsa!